To było naprawdę ciekawe 32 spotkania, po których poznaliśmy nowego Młodzieżowego Mistrza Polski w Futsalu do lat 15. Po wyeliminowaniu Sparty Miejska Górka przez Polonię Tychy, było już pewne że urzędowanie ekipy z Wielkopolski zakończyło się definitywnie. Ostatecznie złoto trafiło do FSA Kraków. Która w finale ograła Polonię Tychy zdobywając tylko i aż jednego gola. Medal brązowy przypadł Sparcie Miejska Górka.
Początek trzeciego dnia Młodzieżowych Mistrzostw Polski to zmagania w ćwierćfinale. Już na starcie zrobiło się gorąco. Przy prowadzeniu 1:0 Sparty Miejska Górka, piłka po strzale Ślęzy zatańczyła na linii bramkowej. Sędzia pewnym gestem pokazał że gola niema, a w wyniku kontrataku wynik podwyższyły aktualnie urzędujące mistrzynie Polski. Mimo strzelenia gola kontaktowego, Ślęzie brakło czasu i sił, a trenerowi też nerwów do obsady. Ostatecznie to Sparta awansowała do strefy medalowej.
Sparta Miejska Górka – 1.KS Ślęza Wrocław 4:1
O 9:50 rozpoczęło się spotkanie Polonii Tychy z Tęczą SISU Bydgoszcz. Oba zespoły ostrzeliwały bramkarki. Piłka długo nie mogła znaleźć drogi do bramki. Dopiero w 5. minucie Maja Grzechnik zdobyła gola dla Polonii a tuż po wznowieniu gry, słupek pomógł tyszankom w utracie gola. Co się odwlecze to nie uciecze w przypadku Tęczy i na 120 sekund przed końcem pierwszej części gry bydgoski klub wyrównał wynik. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie a przy mocno dopingujących rodzicach gola na wagę awansu Polonii strzeliła Nadia Szczukocka.
Polonia Tychy – Tęcza SISU Bydgoszcz 2:1
W trzecim meczu, oglądaliśmy dominację łódzkiego SMSu, podpartą przepięknymi bramkami. Szybkie tempo pierwszej części zaowocowało zwolnieniem w drugich dziesięciu minutach. Łódzka ekipa zaczęła odrobinę oszczędzać siły. Mimo tego Beniaminek nie potrafił solidnie zagrozić bramce Dominiki Lemańczyk. Na około 3. minuty przed końcem spotkania, SMS dołożył gola, a na 44 sekundy przed końcem strzałem z połowy boiska wynik domknęły łodzianki.
UKS SMS Łódź – Beniaminek Profbud Krosno 4:0
Przed czwartym spotkaniem pewne było że pierwszy gol będzie setnym w turnieju, i ten przydał klubowi FSA Kraków, ale piłkarce Czarnych Sosnowiec, bowiem gola samobójczego trafiła Zofia Burzan. Klub z Małopolski nie utrzymał prowadzenia i jeszcze przed przerwą gonił wynik. Głównie za sprawą błędów z defensywie był do tego zmuszony, ale po 10. minutach tablica pokazywała wynik 2:2. W drugiej części gry nie wiele się zmieniło i do wyłonienia zwycięscy potrzebna była seria rzutów karnych. Te lepiej egzekwowały krakowianki, i to one zagrają o medale.
Reklama
FSA Kraków – Czarni Sosnowiec 2:2 (karane 4:3)
O 12:20 rozpoczęliśmy walkę w półfinałach. W pierwszym meczu obrońcy tytułu z Miejskiej Górki podejmowały tyską Polonię. Polonia szybko objęła dwubramkowe prowadzenie, ale też szybo złapała trzy przewinienia, co skutkowało oddaniem inicjatywy gospodarzom tego meczu. Sparta złapała kontakt w postaci bramki, ale czasu starczyło w pierwszej części gry tylko na tyle. W drugiej połowie przycisnęła Sparta, nawet strzeliła gola, ale bezpośrednio z autu. Przytomne zachowanie Mai Prokop w tyskiej bramce, daleki wyrzut piłki i gol na 3:1 kompletnie zdezorganizowanej w tym momencie Sparcie, która byłą przekonana o swoim golu. Na 65. sekund gola zdobył jeszcze futsalistki z Wielkopolski, ale to Polonistki zagrają w wielkim finale.
Sparta Miejska Górka – Polonia Tychy 2:3
W drugim półfinale FSA Kraków podejmował SMS Łódź, i bardzo długo prowadził. Jedna bramka, jeszcze w pierwszej połowie spotkania wystarczyła do awansu do finału. Choć kilkukrotnie bramkarka z „Grody Kraka” musiał mocno się napracować by utrzymać „zero z tyłu”. Na 2 minuty i 15 sekund spotkania, drugą bramkę dobyła Prochwicz i FSA pozostało dotrwać do końca.
UKS SMS Łódź – FSA Kraków 0:1
O brązowy medal zagrały Sparta Miejska Górka z UKSem SMS Łódź. Grające mecz po meczu łodzianki, nie był wstanie nawiązać równorzędnej walki z rywalkami. Sparta strzeliła 4. gole i mimo straty bramki w końcowych sekundach spotkania pozostawiły dobre wrażenie w tym meczu. Ostatecznie to na szyjach młodej ekipy z Wielkopolski zawisły brązowe medale.
Reklama
Sparta Miejska Górka – UKS SMS Łódź 4:1
W wielkim finale o 15:00 mieliśmy powtórkę z grupowych rozgrywek, Polonia Tychy podejmowała FSA Kraków. Atak za atak, to był cel obu ekip. W pierwszej połowie taktykę tą zastosowały krakowianki. Za sprawą Liwii Prochwicz po 10. minutach jej ekipa prowadziła 1:0. Mimo dzielnych starań Śląska ekipa musiała uznać wyższość rywalek. Nowym MISTRZEM POLSKI – FSA KRAKÓW
Polonia Tychy – FSA Kraków 0:1
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Podobają Ci się nasze artykuły ? 
Będziemy wdzięczni i jeszcze bardziej zmotywowani do dalszej ciężkiej pracy.
© Materiał chroniony prawem autorskim. Kopiowanie, rozpowszechnianie lub inne wykorzystanie bez zgody autora jest zabronione. Zasady przedruków określa
regulamin.
